Nazywali się najlepszymi przyjaciółmi, póki los nie zdecydował, że wystawi ich relację na próbę.
Bee i Noah byli nierozłączni.
Oboje lubili kwaśne żelki i długie spacery po plaży. Z największą czcią celebrowali pewną letnią, magiczną tradycję i naiwnie wierzyli, że mogą zatrzymać czas.
Po czterech latach rozłąki zaczynają wątpić, że kiedykolwiek mieli ze sobą coś wspólnego, a szansa, że po wszystkim będą potrafili zamienić ze sobą zdanie, nie skacząc sobie przy tym do gardeł, jest coraz mniejsza.
Co może się wydarzyć, gdy Noah wróci do Kalifornii, a Bee zrozumie, że nie jest już tym samym miłym chłopakiem, którego znała?
Oto historia, którą pokochały tysiące czytelniczek Wattpada!
RECENZJA
Przyjaźń czy miłość — co faktycznie łączy bohaterów?
Literatura z kategorii young adult w ostatnim czasie staje się coraz bardziej popularna. Sama często sięgam po tego typu lektury, niestety nierzadko są to książki bardzo podobne do siebie, niczym niezaskakujące czytelnika, który zna ich już kilka… „Let me know” nie należy jednak do tej kategorii i debiut Zuzanny Wólczyńskiej ma odbiorcy, nawet temu, który przeczytał wiele powieści z tego gatunku, wiele do zaoferowania.
Bee i Noah byli najlepszymi przyjaciółmi, przez lata wręcz nierozłączni. Wierzyli, że ich przyjaźń przetrwa wszystko, wspólnie spacerowali po plaży i corocznie w lecie świętowali magiczną i wyjątkową tradycję. Wyjazd Noaha spowodował jednak praktycznie zaprzestanie kontaktów. Kiedy chłopak po czterech latach wraca do Kalifornii, Bee musi zrozumieć, że oboje się bardzo przez ten czas zmienili. Nie spodziewa się jednak, że o naprawę kontaktów będzie tak trudno, a dzień bez kłótni stanie się marzeniem… Czy Bee i Noah odbudują swoją relację i poznają się na nowo?
Powieść przeczytałam bardzo szybko i z dużą przyjemnością. Autorka napisała świetną, ale momentami trudną książkę. Relacja Bee i Noaha nie jest łatwa, pełna wzlotów i upadków. Oboje przeżywają swoje problemy i trudności, mierzą się z codziennością i mają swoje tajemnice. Kreacja bohaterów jest naprawdę udana, a emocje między nimi czuć już od samego początku.
Sam pomysł na historię jest naprawdę bardzo dobry i dość oryginalny. Chociaż z łatwością przewidziałam koniec tej książki, to podczas czytania Zuzannie Wólczyńskiej udało się mnie nieraz zaskoczyć. „Let me know” to opowieść nie tylko o przyjaźni i miłości, Autorka porusza tutaj również kilka trudnych i ważnych tematów.
Książka jest zdecydowanie warta uwagi i czyta się ją niezwykle dobrze. Ciekawa fabuła, udana kreacja bohaterów, a także mnogość emocji podczas czytania to zdecydowanie atuty. Powieść to świetna młodzieżówka, która z pewnością przypadnie do gustu nastolatkom szukającym niesztampowej i pełnej emocji historii o przyjaźni i miłości.
Wiktoria Zka