Co zrobić z najbardziej irytującym chłopakiem na świecie?
Marissa nigdy przenigdy:
• nie zawiodła swoich rodziców
• nie buntowała się
• nie dostała gorszej oceny od piątki
• nie wiedziała, co chce robić w życiu
• nie paliła
• nie poznała większego małpiszona od Maksa
• nie wsiadła do auta nieznajomego
• nie wtykała nosa w nie swoje sprawy
• nie była na podwójnej randce
• nie czuła motyli w brzuchu.
A co jeśli w życiu Marissy pojawi się ktoś, kto wykreśli z jej słownika zdania z „nigdy przenigdy”?
No może poza punktem szóstym…
Debiutancka powieść Emilii Jachimczyk znanej jako @mrukbooki, jednej z najpopularniejszych booktokerek i bookstagramerek.
Niemal 270 tys. obserwatorów i 7 milionów polubień profilu na Tiktoku!
Grzeczna dziewczynka, która nigdy przenigdy… i zadziorny chłopak, zdeterminowany, by wywrócić jej poukładany świat do góry nogami!
Czy Marissa pozwoli sobie na chwilę zapomnienia? A może na tym właśnie polega dorosłość?
Ciepła i autentyczna historia o dojrzewaniu, odkrywaniu siebie i pierwszej miłości, która nigdy przenigdy się nie poddaje i potrafi przełamać niejedną barierę.
RECENZJA
Nigdy przenigdy… a może jednak?
Każdy z nas ma na pewno rzeczy, których nigdy przenigdy nie robił. Niektóre to zapewne wynik tego, że nie miał okazji, a inne być może strachu czy po prostu charakteru. Co, jeśli jednak jeśli by stworzyć taką listę zdań zaczynających się od „nigdy przenigdy” i zacząć wykreślać z niej powoli poszczególne punkty? Czy coś by to zmieniło w naszym życiu?
Marissa ma trochę rzeczy, których nigdy przenigdy nie robiła. Jest wręcz idealną nastolatką, bardzo ułożoną i spokojną. Dziewczyna wie, czego chce, spełnia swoje marzenia i osiąga sukcesy na wielu polach. Maks to jej przyjaciel, zupełne przeciwieństwo i chłopak, który sprawia, że nigdy przenigdy nie poznała bardziej irytującej osoby. „Małpiszon” jest w jej życiu już od wielu lat, ale niespodziewanie pojawia się w nim również inny chłopak, który sprawia, że Marissa zaczyna próbować nowych rzeczy. Czy nastolatka jest jednak na to gotowa? Jak w takiej sytuacji potoczy się jej relacja z Maksem?
„Nigdy przenigdy” to ciekawa i nie do końca typowa powieść młodzieżowa. Chociaż niektóre wątki i motywy są sztandarowymi w jej podobnych pozycjach, to autorka wprowadziła tutaj coś nowego. Emilia Jachimczyk świetnie wykreowała młodych bohaterów, którzy są tak różni, jak różni mogą być nastolatkowie.
Lektura nie zajęła mi zbyt dużo czasu i książka bardzo mi się podobała. To bardzo realistyczna pozycja nie tylko o tym, jak ważne jest w życiu próbowanie nowych rzeczy, ale także o zmianach, dorastaniu, małych radościach i nieraz dużych smutkach, a także poważnych dylematach, które towarzyszą człowiekowi już od nastoletniego wieku.
Emilia Jachimczyk napisała lekką, pełną humoru powieść o miłości, ale nie tylko o niej i tym u mnie zaplusowała. Chociaż temat zakochania wysuwa się na pierwszy plan, autorka nie zapomina również o innych istotnych wątkach, czym z pewnością przyciągnie czytelników szukających bardziej rozbudowanych, życiowych młodzieżówek.
Książka jest idealna dla nastolatków, którzy w lekturach szukają czegoś więcej niż opowieści o pierwszej miłości. Młodzieżówka z szerokim wachlarzem tematycznym, realistycznie pokazująca życie młodych ludzi takim, jakim jest naprawdę. Nigdy przenigdy” jest pozycją wartą uwagi, którą zdecydowanie polecam.
Wiktoria Zka