Ula i Felek mają za sobą już dwie podróże w czasie. Ona z niechęcią patrzy na zegary, bo wolałaby nie trafić więcej do przeszłości. On skrycie marzy, że kiedyś znowu się tam znajdzie. Żadne z nich nie spodziewa się, że nowa podróż zacznie się szybciej, niż myślą, i będzie miała związek z prośbą Syreny, dzieciństwem…