Historia dziewczyny o wielu imionach pozbawionej teraźniejszości i przyszłości. A także o potędze miłości zdolnej je odzyskać.
Wyobraź sobie życie, w którym ciągle musisz grać kogoś innego. Tkwisz w zaklętym kręgu przemian: co trzy miesiące nowe imię i nazwisko, nowy kolor oczu i włosów, nowe plany na przyszłość, nowe mieszkanie…
Zola Henderson i jej ciotka Camilla wiedzą, jak to jest, gdy tracisz tożsamość. Od siedmiu lat razem uciekają przed demonami przeszłości. Wcielając się w coraz to inne osoby, nie posiadają niczego na stałe, a ich życie jest jedną wielką iluzją. Wszystko zaczyna się zmieniać, gdy przeprowadzają się do małego, nadmorskiego miasteczka. Jonesport okazuje się być ich przekleństwem, ale i jedyną szansą na odzyskanie wolności. Jak wysoką cenę będą musiały zapłacić za przywrócenie swojego prawdziwego “ja”?
“Gdybym spotkała anioła, chwyciłabym go mocno za skrzydła i ściągnęła na ziemię. Zamknęłabym go w klatce i nie wypuściła, dopóki by mi ciebie nie oddał. Rozkazałabym Bogu, żeby mi cię zwrócił lub zabrał ze sobą. Życie ze świadomością, że odszedłeś, nie ma najmniejszego sensu, pozbawione jest barw, których tak potrzebuję, by trwać.”