Fallen Princess

Fallen Princess – Mona Kasten

Date
mar, 29, 2024

Początek nowej serii Mony Kasten, autorki z czołówki listy bestsellerów tygodnika „Der Spiegel”! Pierwsza powieść fantasy w dorobku twórczyni uwielbianych książek obyczajowych!

Zoey nieoczekiwanie odkrywa w sobie talent do magii śmierci. Dylan jest Żniwiarzem, który jednym dotknięciem potrafi wyrwać z człowieka duszę. Trafiają do Evefall – akademii, która pilnie strzeże swoich sekretów. Czy jednym z nich jest śmierć szkolnego kolegi Zoey?

„A jeśli pomyślę, że wszystko stracone, czy uratujesz mnie przed ciemnością?” – przepełniony magią i mrokiem romans paranormalny w nurcie dark academy.

Nie pozwolę ci odejść, Zoey. Nigdy. Życie siedemnastoletniej Zoey King staje na głowie, gdy przewiduje śmierć szkolnego kolegi. Okazuje się, że zamiast daru uzdrawiania, jaki powinna odziedziczyć po słynnej matce, ma predyspozycje do magii śmierci, jest banshee, szyszymorą. Wstrząśnięta tym odkryciem musi przenieść się na inny wydział Everfall Academy.

Przydzielony jej mentor, Dylan Dae Park, jest Żniwiarzem, który jednym dotknięciem potrafi wyrwać z człowieka duszę. Ma pomóc Zoey w oswojeniu się z nowoodkrytymi zdolnościami. Jednak śmierć kolegi nie daje jej spokoju. Gdy postanawia przyjrzeć się dokładniej tej sprawie, stopniowo odkrywa, że sporo osób z akademii ma coś do ukrycia i pilnie strzeże swoich mrocznych tajemnic. A przede wszystkim Dylan, na widok którego jej serce zaczyna bić szybciej…


RECENZJA

Twórczość Mony Kasten nie jest mi obca. Czytałam jej poprzednie serie i miło spędzałam przy nich czas. Dlatego byłam bardzo ciekawa, jak poradzi sobie ona w nowym dla niej gatunku.

Przyszłość Zoey King od zawsze była wiadoma. Po tym, jak objawi się jej moc uzdrawiania, po ukończeniu szkoły miała zacząć pracę dla Rady. Niestety całe jej życie odwraca się do góry nogami, gdy na balu objawia się jej moc, która nie ma nic wspólnego z magią życia, a wręcz przeciwnie, ma ona predyspozycje do magii śmierci, gdyż jest banshee. W ciągu jednego dnia musi zmienić akademik i wydział w Akademii Everfall. Jej nowym mentorem zostaje żniwiarz Dylan Dae Park, a starzy przyjaciele i chłopak zaczynają się od niej oddalać. Co więcej, niespodziewana śmierć ucznia, nie daje jej spokoju, dlatego razem z nowymi znajomymi postanawia zbadać tę sprawę. Jednak ktoś nie chce, żeby prawda ujrzała światło dzienne, a życie Zoey będzie w niebezpieczeństwie.

„Fallen princess” reklamowana jest jako „przepełniony magią i mrokiem romans paranormalny w nurcie dark academy”. I co do tego, że w książce jest magia, mogę się zgodzić, że jest klimat dark academy również, ale co to tego romansu to już tak nie koniecznie. Może w kolejnych częściach faktycznie coś z tego będzie, bo zadatki są, ale w tomie pierwszym jest tylko zalążek romansu. Dlatego właśnie wolę uprzedzić te osoby, które sięgną po książkę tylko dla wątku romantycznego, bo mogą srodze się rozczarować, a po książkę naprawdę warto sięgnąć.

„Fallen princess” czytało mi się bardzo dobrze. Jest to książka na raz. Ci, którzy czytali już coś Kasten wiedzą, że jej styl jest bardzo lekki, a po stronach dosłownie się przelatuje i nawet nie wiadomo kiedy dociera się na koniec.

W książce bardzo podobało mi się to, jak autorka pokazała wykluczenie przez środowisko i przyjaciół. Gdy w Zoey przebudził się dar, nagle wszyscy się od niej odsunęli. A przecież ona się nie zmieniła, nadal była tą siedemnastolatką, która pragnęła spełnić wygórowane wymagania matki, która chciała udzielać się dla dobra szkoły, jej uczucia nie uległy zmianie. Dostała tylko moc, która przerażała innych i właśnie to sprawiło, że została wykluczona z życia, które do tej pory znała. Przyjaciele nie mieli dla niej czasu, nie chcieli z nią nawet siedzieć podczas posiłków, nie zapraszali ją na imprezy. Nawet ukochany, z którym znała się od najmłodszych lat, zaczął ją inaczej traktować. W takich chwilach można zobaczyć, na kogo można naprawdę liczyć. Na szczęście Zoey zdobyła nowych przyjaciół, którzy rozumieli, co przeżywa.

Podobał mi się również wątek kryminalny. Byłam bardzo ciekawa, kto i dlaczego zabił Finna i gdy tajemnica się rozwiązła byłam bardzo zaskoczona, bo nic nie wskazywało akurat na te osoby.

Na końcu warto wspomnieć o rewelacyjnym wydaniu książki. Bardzo podoba mi się nowa moda na barwione brzegi, zwłaszcza gdy tak jak tutaj, nie jest to po prostu jeden kolor, a jakiś wzór, który nawiązuje do treści książki.

Podsumowując, chociaż w „Fallen princess” nie ma dużo romansu, a przynajmniej tak rozbudowanego, na jaki bym liczyła, to Mona Kasten potrafiła wciągnąć mnie na kilka godzin do swojego magicznego świata, w którym nie można nikomu zaufać, a pomoc przychodzi z nieoczekiwanej strony.

Honorata

Related Posts

Najnowsze opowiadania


Błękitne Marzenie

Był ciepły, wrześniowy wieczór. Słońce zbliżało się ku zachodowi, czerwonymi promieniami oświetlając budynki Częstochowy. Mieszczący się przy ulicy Cichej Dom studencki „Solaris” rozlokowany był w…

Piosenka

To był dzień jak każdy inny. Może trochę bardziej słoneczny. Trochę cieplejszy. Wyszłam wcześniej z pracy, było około 15:00. Szłam jak zawsze przez park. Wiatr…

Noc pozbawiona gwiazd

Wiatr wpadał przez otwarte okno poruszając cienką, białą zasłoną. Noc była czarna jak smoła. Nieoświetlona przez żadną z gwiazd. W oddali słychać było ujadanie psów…

Jeden dzień

6:40     Budzik. Z największym oporem macam ręką po zimnym parapecie i po chwili udaje mi się go wyłączyć. Leżę jeszcze przez 5 minut. Ten…

Gamer Girl

Poniedziałek, 9 maja, godzina 16:00 BrokenVision Do środka weszła dziewczyna. Miała na sobie zdecydowanie za dużą bluzę z kapturem, podarte dżinsy i kompletnie zero jakiegokolwiek…

Najnowsze Artykuły


Piątek 13. – Dlaczego budzi tyle emocji?

Piątek 13. – Dlaczego budzi tyle emocji? Piątek 13. to jedna z tych dat, które niemal automatycznie kojarzą się z pechem i złymi wróżbami. Czy…

Co różni literaturę naukową od popularnonaukowej

W świecie literatury, zarówno naukowej, jak i popularnonaukowej, istnieje wyraźna linia demarkacyjna, choć czasem subtelna, która oddziela te dwa gatunki. Ta granica nie jest jednak…

Jak w oryginalny sposób zapakować książkę na prezent?

Pamiętaj, że piękne opakowanie dodaje dodatkowego uroku prezentowi, sprawiając, że sama chwila wręczania staje się wyjątkowa. I choć książki nie oceniamy po okładce, to jeśli…

Legenda o Świętym Mikołaju

Klasyczna legenda o Świętym Mikołaju ma swoje korzenie w historii biskupa z Myry, świętego znanego jako Mikołaj Cudotwórca, który żył w IV wieku naszej ery…

Jak Bawić się na Halloween?

Jak Bawić się na Halloween? Halloween to magiczny i tajemniczy czas pełen dreszczyku emocji, idealny dzień do świętowania z przyjaciółmi lub na chwilę samotności z…

Najnowsze przemyślenia


Jakie książki najlepiej czytać na wiosnę?

Wiosna to czas odrodzenia, gdy natura budzi się do życia, a my razem z nią czujemy przypływ nowej energii. To idealny moment, aby zanurzyć się…

Literatura Młodzieżowa: Most między Światami

W świecie książek, literatura młodzieżowa jest niczym most łączący światy dzieciństwa z rzeczywistością dorosłych. Choć nazwa sugeruje, że jest to kategoria przeznaczona wyłącznie dla nastolatków,…

Playlisty do książek: hit czy kit?

Playlisty do książek: hit czy kit? Muzyka i literatura to dwie sztuki, które mają zdolność przenoszenia nas w inne światy, wywoływania emocji i pobudzania wyobraźni.…

Wakacyjna przygoda ze scrapbookingiem

Scrapbooking, czyli tworzenie albumów z pamiątkami, jest wspaniałym sposobem na zachowanie wspomnień i twórcze wyrażanie siebie. Jest to też doskonały sposób na wakacyjną nudę! Jeśli…

Sposoby na książki, czyli jak zaoszczędzić, uratować i porządkować lektury!

Jeśli wasza książka razem z wami chciała się wykąpać lub nie mieliście gdzie jej schować podczas deszczu to koniecznie jak najszybciej, kiedy to będzie możliwe,…