Nie otwierajmy złu drzwi, bo potem tak strasznie trudno je zamknąć.
Postaci dramatu:
Kamila – piękna, zdolna tancerka, mistrzyni tańca towarzyskiego, od dwóch lat szczęśliwie zakochana we wrażliwym matematyku, Arturze.
Dorota – bardzo przeciętnej urody, zakompleksiona marzycielka, singielka, której pasją (jedyną) jest nauka angielskiego.
Co łączy te dwie, na pozór tak różne dziewczyny? Po pierwsze – przyjaźń. Po drugie: trudne relacje z rodzicami.
Galerię postaci uzupełniają:
Sławek – pedant z nerwicą natręctw i wieloma fobiami, Kicia, która serce straciła dla żonatego mężczyzny, uwodziciel o atletycznej postawie – Waligóra oraz Majka – rezolutna młodsza siostra Doroty.
Rodzice Kamili ciągle się kłócą. O wszystko. Ich kłótnie przypominają wręcz relacje małych dzieci, wciąż robiących sobie na złość. Kamili trudno zatem z nimi żyć, bo nieustannie lawiruje między nimi obojgiem. Na szczęście jest zaskakująco w swoim postrzeganiu świata dojrzała. U rodziców Doroty jest zupełnie inaczej. To światowej sławy scenografowie, rzadko bywający w domu, praktycznie nieznający swoich obu córek. Obowiązki rodzicielskie wypełniają, dzwoniąc co jakiś czas do domu, w którym dziewczynkami opiekuje się babcia. I, jak to w życiu bywa, a młodzieńcze serca nie drzemią – pojawia się uczucie. Jakby go nie nazwać – emocją, zadurzeniem, fascynacją, młodzieńczą miłością. I bywa ono różne – czasem budujące, czasem destrukcyjne.
Kamila na wakacyjnym zgrupowaniu poznaje przystojnego lekkoatletę Waligórę, któremu nie potrafi się oprzeć. Gdy wraca do domu, jej związek z Arturem nie jest już taki sam. Dorota natomiast po nudnych wakacjach u dziadków z utęsknieniem idzie do szkoły, gdzie początek roku przyniesie niespodziankę w postaci przystojnego studenta prowadzącego zajęcia WF-u.
Kruchość związków, które rozpoczynają się w młodym wieku jest powszechna, co nie znaczy, że mniej boleśnie odczuwana niż w wieku dojrzałym.
A zdrada boli zawsze… I ma różne oblicza.
Co jest w niej bardziej istotne w zdradzie: fakt jej zaistnienia czy pobudki kierujące człowiekiem?
Ewa Nowak porusza trudne tematy i sprawnie prowadzi splatające się watki aż do ostatnich zdań, nie zaniedbując żadnego z nich. Jak w życiu: akcja – reakcja i… konsekwencje.