Romanse historyczne to jeden z gatunków, które uwielbiam, przy czym im więcej historii, tym lepiej. Po książkę Magdaleny Wali sięgnęłam dlatego, że czytałam jej Rzymskie odcienie miłości i bardzo się przy książce ubawiłam. Tu spodziewałam się czegoś podobnego i … rozczarowałam się. Ale to było bardzo miłe rozczarowanie, ponieważ dostałam w zamian świetnie dopracowaną powieść historyczną, dziejącą się w XIX wiecznej Polsce. Do tego wątek romantyczny, kryminalny i ciut zabobonów i cudowna książka gotowa.
Jest to prosta w odbiorze, łatwa do przyswojenia książka, która zostawia po sobie nie tylko miłe wrażenia, ale też wiedzę. O dawnych zwyczajach, przesądach, możliwościach walki. I choć jest to trzeci tom serii, nie przeszkadzało mi to, można czytać osobno, gdyż postacie z poprzednich części się jedynie pojawiają, nie mając wielkiego wpływu na treść. Mimo to chętnie sięgnę po wcześniejsze książki autorki.
Polecam tym, którzy lubią książki lekkie, ale też tym, którzy szukają czegoś więcej. Niby niemożliwe, a Natalia łączy te dwie sprzeczności. Wspaniała zarówno dla młodzieży, jak i starszego czytelnika.